Śpiwór czy kombinezon? - czyli co szukać dla maluszka na zimę
Rodzice chcą zapewnić dziecku wszystko co najlepsze, a to oznacza również zapewnienie odpowiedniej ochrony przed chłodem. Wybór różnego rodzaju okryć na zimę jest tak duży, że może sprawiać wiele kłopotów, jeśli chodzi o podjęcie ostatecznej decyzji. Dlatego właśnie tak ważne jest to, aby zastanowić się, która z opcji będzie najlepsza, a żeby tak się stało, w pierwszej kolejności musimy poznać mocne i słabe strony śpiworów i kombinezonów, które są nam tutaj oferowane. Tylko wówczas będzie można mieć pewność, że podjęło się odpowiednią decyzje i faktycznie dziecku będzie ciepło i wygodnie.
Pierwszy wybór śpiwór
Jeżeli szukamy odpowiedniej ochrony przed zimnem, to z pewnością w wielu przypadkach pierwsza myśl będzie dotyczyła śpiworu. Z pewnością jest on wygodny przy zakładaniu, bo po prostu wkładamy do niego dziecko i zapinamy. Poza tym, taki śpiwór szczelnie okrywa dziecko, a więc nie musimy się martwić, że się ono odkopie. Niewątpliwie świetnie sprawdzi się przy mniejszych dzieciach, które jeszcze się zbytnio nie ruszają i nie mają bucików. Jednak decydując się na śpiwór, musimy się liczyć z tym, że w razie potrzeby, nie będziemy mogli wyjąć z niego dziecka, nie ryzykując, że się przeziębi, a trzymanie dziecka na rękach w takim śpiworze będzie po prostu niewygodne.
Dodatkowo jeśli będziemy chcieli przełożyć dziecko z wózka do fotelika samochodowego, to sytuacja będzie dość trudna, ponieważ taki śpiwór trzeba będzie rozpiąć, aby móc przez niego przełożyć pasy.
Drugi wybór kombinezon
Alternatywą dla śpiwora może się okazać kombinezon. Z pewnością będzie on wygodniejszy, jeśli chodzi o przełożenie dziecka z wózka do fotelika, ponieważ nie będziemy mieli problemów z zapięciem pasów. Dodatkowo taki śpiwór daje nam możliwość wzięcia dziecka na ręce i co więcej, dziecko ma również większą możliwość poruszania się w nim, ponieważ ruchy rąk i nóg nie są w żaden sposób krępowane. Jednak minusem takiego kombinezonu może być to, że trudno będzie się dziecko w niego ubierało, a co się z tym wiąże, także ciężej będzie z niego wypiąć śpiące dziecko. Dodatkowo taki kombinezon może się czasami okazać zbyt cienki, a to oznacza, że będziemy musieli mieć coś, żeby dodatkowo jeszcze okryć dziecko. Zarówno śpiwór, jak i kombinezon ma swoje mocne i słabe strony. Dlatego też warto się zastanowić kiedy najczęściej będziemy z nich korzystać i który z nich będzie dla nas wygodniejszy. Przy mniejszych dzieciach lepszy może się okazać śpiwór, przy większych, które są już bardziej ruchliwe, może się okazać, że jednak lepszą decyzją będzie kombinezon.
Nie mniej warto się przyjrzeć obydwóm opcjom i zastanowić się, co będzie dla nas wygodniejsze, oraz w jaki sposób powinny być one rozpinane, tak abyśmy mieli pewność, że nie będziemy mieli problemów, aby włożyć do nich dziecko.